Treść artykułu

Piątek, godz. 12:00

Minuta ciszy dla ofiar pandemii. Zatrzymajmy się w piątek w południe12 marca minie rok od dnia, w którym Główny Inspektorat Sanitarny potwierdził pierwszy zgon osoby zakażonej koronawirusem. Przez 12 miesięcy choroba kosztowała życie 46 tysięcy Polaków. Śmiertelność w naszym kraju osiągnęła najwyższy od czasów II wojny światowej poziom.

Znajdujemy się w centrum potężnego kryzysu społecznego. Pandemia nie tylko zabiera życie. Rujnuje zdrowie, wystawia na ciężką próbę relacje międzyludzkie, wywraca do góry nogami gospodarkę i niszczy system opieki zdrowotnej. W dramatycznej sytuacji znajdują się pracujący na pierwszej linii frontu medycy. Na naszych oczach bankrutują dobrze dotąd prosperujące duże firmy i niewielkie przedsiębiorstwa. Trudne chwile przeżywają rodziny odcięte od swoich bliskich, dzieci siedzące miesiącami w domach. Samotni ludzie stali się jeszcze bardziej samotni.

Ten rok był dla wielu z nas rokiem tragicznym. Stąd nasza, dziennikarek i dziennikarzy „Wyborczej” prośba, byśmy wszyscy wspólnie upamiętnili tych, którzy stracili życie w walce z chorobą.

Symbolicznymi gestami nie pokonamy koronawirusa. Ale w obliczu pandemii, z którą przyszło nam się zmierzyć, solidarność, pamięć, wspólnota to potężny oręż.

Zatrzymajmy się wszyscy na minutę w piątek, 12 marca o 12. Dla tych, którzy odeszli i dla tych, którzy zostali.

Redakcja „Gazety Wyborczej”